„Prywatność w szpitalu przestaje istnieć. Siedzisz w kolejce do psychiatry i wywołują cię na głos. A obok kolejka do okulisty”
Home
/ „Prywatność w szpitalu przestaje istnieć. Siedzisz w kolejce do psychiatry i wywołują cię na głos. A obok kolejka do okulisty”
TOP